- Zmiana planów - uśmiechnąłem się
- Gdzie idziemy ? - zapytała
- Niespodzianka - odpowiedziałem
Gdy byliśmy na miejscu odsłoniłem oczy dziewczynie. Było to ogromne planetarium, nikogo w nim nie było.
Sara usiadła na jednym z foteli, a ja podszedłem do komputera uruchamiającego cały system. Po dwóch minutach projektor zaczął działać, a ja podszedłem do dziewczyny. Na suficie pokazywały się różne galaktyki i planety
Zacząłem całować dziewczynę.
<Sara... Mała zmiana planów>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz