Od Renesmee do Flory

sobota, 15 listopada 2014
Nie chciało mi się nigdzie iść. Chciałam jeszcze poleżeć w łóżku i pomyśleć o różnych sprawach. Położyłam ubrania, które miałam ubrać na łóżko. Poszłam się umyć a następnie zaczęłam się ubierać. Mi się nigdzie nie śpieszyło. Włożyłam na siebie jasno niebieskie spodnie, białą bluzkę ze skórzanymi końcami rękawów. Swoje brązowe włosy uczesałam w warkocz na prawą stronę. Do ulubionej nowej torby włożyłam książki i rozkład sal lekcyjnych. Do kieszeni spodni włożyłam telefon i słuchawki. Powoli wyszłam z pokoju zamykając go na klucz.
- Gdzie teraz? – Zapytałam
( Flora ? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy