Wywróciłam oczami i ruszyłam za nią. Już po chwili stałam przed dziewczyną.
-Sav, proszę Cię. Ty nie widzisz, co się z tobą dzieje? - powiedziałam, nie pozwalając jej przejść dalej.
Zmierzyła mnie wzrokiem i spróbowała mnie od siebie odepchnąć. Nic mi na to nie odpowiedziała.
-Nie pojawiasz się na lekcjach, nic nie jesz i jeszcze do tego palisz to g*wno. - powiedziałam. Wyrwałam z jej dłoni paczkę papierosów i dość daleko ją rzuciłam. Wiem wiem, to było dość wredne z mojej strony, ale nie mogłam jej na to pozwolić. - Na prawdę powinnaś iść ze mną na to polowanie. - powiedziałam tylko. Dość długo musiałam czekać na jej odpowiedź... Była na mnie wściekła, za to że wyrzuciłam jej te papierosy. Jeszcze nigdy nie widziałam jej w takim stanie.
~Savanna?~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz