-Najlepiej przenieśmy się przed gmach Hogwartu- powiedziałam i od razu wyobraziłam sobie miejsce w którym jako dziecko się wychowywałam. Zaraz później obie znajdowałyśmy się na miejscu.- Chodź za mną. Nie oddalaj się za daleko. Unikniemy zbędnych pytań.
-O…
-Riddle, a co ty tu robisz? I kim jest ta dziewczyna?- usłyszałyśmy za sobą.
-I właśnie o tym mówiłam- szepnęłam a Rose parsknęła śmiechem.- Witaj Draco, szmat czasu minął odkąd się ostatnio widzieliśmy.
Rosalie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz