-To mój kolega-zaczyna Rokston.-Wywalili go i chciał się zemścić.
-Kłamiesz!-krzyczy Kuruke.-To twój dziadek kazał ci robić te eliksiry.
-Dlaczego?-pytam.
-Nie powiem wam-mówi wilkołak.
-Czyli chcesz robić za małpę w zoo?-pytam.-Ja cię z tej klatki nie puszczę.
Edłord znowu zaczął swój wiersz z przekleństwami.
-To jak powiesz nam?-pytam.
Edłord westchnął.
-Mój dziadek miał szkołę dla czarodziejów,ale od jakiegoś czasu nikt nie dochodził,bo wszyscy woleli tę szkołę. Wykorzystał mnie,by się pozbyć konkurenta..
~Yumi?Kuruke?Len?Flora?Sara?~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz