Wraz z Lenem podeszliśmy do Rose. Otworzyła akta i naszym oczom ukazały się jakieś zbędne papiery. Wyjmowaliśmy je dopóki nie ujrzeliśmy gdzie miał pokój. Akademik wilkołaków znajdował się w naszym aktualnym akademiku, a mieszkał na na trzecim piętrze.
- Kto ma tam teraz pokój? - Spytałam przyjaciół.
- Chyba jakaś Sara Stim. - Rzuciła Rose.
- Trzeba jakoś odwrócić jej uwagę i przeszukać pokój. - Zaproponowałam.
- Omówimy to później chodźcie. - Powiedział nam Len. Odłożyliśmy akta Edłorda i ruszyliśmy z powrotem.
Nagle natknęliśmy się na jakiś uczniów. Foxy przyglądał im się zaciekawiony.
Rose? Len? Sara? Kuruke? Flora?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz