Od Rosallie-CD Lena

poniedziałek, 25 sierpnia 2014
-Co do jednego się zgodzę. To wyjdzie na dziecinne,jak stale będziemy chodzić do dyrektorek...
-Więc jakieś pomysły?-pyta Yumi.
-Mam!-zaczęłam drzeć się.Przyjaciele spojrzeli na mnie jak na wariatkę.Nawet smoki na mnie spojrzały.Ja tylko chrząknęłam.
-Len pamiętasz arsenał?Tam,gdzie znaleźliśmy dane Edwarda i Monicy.
-Tak a co?-pyta.
-Może tam są jego dane?-pytam.
-Więc prowadź Rose-mówi Yumi.

Zeszliśmy do piwnic. Poszłam do tyłu i znalazłam półkę z napisem "WILKOŁAKI".Zaczęłam mówić pod nosem
-Tetto Kuromi?Nie.Emeral Lupus?Nie.Anabell Rokston?Nie.O!Mam Edłord Roskton!
Przyjaciele podbiegli do mnie,na co ja otworzyłam akta...


~Yumi?Len?~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy