Od Flory-CD Rinny

niedziela, 28 września 2014
 Szłam korytarzem, rozglądając się z przestrachem. Po tym ostatnim incydencie bałam się trochę chodzić sama po szkole. Kto wie, czy mój wilkołaczy umysł znów nie zwariuje bez powodu...
 Nagle to poczułam. Wampir znów był w pobliżu. Chciałam to zignorować, lecz wyszłam zza rogu i zobaczyłam dziewczynę; to ona musiała być wampirem, którego obecność czułam. Ta świadomość zdecydowanie mnie uspokoiła.
Zdziwiłam się, bo dziewczyna rozmawiała... z wilkiem. Ten tylko patrzył na nią, a ona mówiła tak, jakby jej odpowiadał. Stałam tak zdezorientowana, aż dziewczyna i wilk na mnie spojrzeli.
 *Rinna?*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy