Od Marco-CD Sary

wtorek, 23 września 2014
 - Nie... I nie chodziło mi o to by ci zaimponować, lecz by upolować sobie coś. - uśmiechnąłem się
 Naprawdę miałem na myśli sarnę na łące, a nie ją. Ruszyłem na sarnę, dziewczyna za mną. Wyprzedziłam mnie i rzuciła się na sarnę. Ja stanąłem obok, a dziewczyna zabiła zwierze.
 - To była moja sarna... - foch z przytupem heh
 - Byłam pierwsza - uśmiechnęła się ironicznie
 - Jestem Marco - powiedziałem zmieniając się z powrotem

<Sara? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy