Wyszłyśmy z mieszkania i ruszyłyśmy na przystanek. Doszłyśmy, a autobus przyjechał jakby na zawołanie. Wsiadłyśmy i zaczęłyśmy rozmawiać o rożnych rzeczach, droga trwała z jakieś pół godziny, wreszcie wysiadłyśmy w centrum miasta. Ruszyłyśmy w stronę najlepszej pizzerii w mieście. Weszłyśmy do lokalu i zajęłyśmy stolik w kącie sali.
- Co się działo jak mnie nie było?-Zapytał Rose.
- A więc.. zaatakowano wychowawczynie, nic nie ustaliliśmy w związku z Edłordem.-Powiedziała w skrócie Yumi.
- A ogólnie co u was?- Ciągnęła temat Rose. Dziewczyny zaczęły się rozwodzić o swoich problemach sercowy i wyglądzie i takie tam.
- A u ciebie Saro?-Zapytała Rose, wyrywając mnie z zamyślenia.
- Chcę wrócić do mojego starego stylu.
- Czyli?
- Przefarbować włosy, pójść na zakupy i takie inne.
Yumi Rose Flora
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz