Wieczorem zapukałem do drzwi dziewczyny. Niestety nikt nie otwierał.
-Bianca...? - zawołałem
-Poczekaj, przebieram się. - krzyknęła
-Właśnie widzę - odkrzyknąłem i się usmiechnąłem mimo zamkniętych drzwi.- Bianka wiem że się rumienisz- dodałem i wybuchnąłem śmiechem.
Gdy dziewczyna otworzyła drzwi zmarszczyła brwi.
-Przecież nie mogłeś nic widzieć. - prychnęła.
-I nie widziałem. Nie jestem zboczeńcem - uśmiechnąłem się.
-No nie wiem onie przeważnie właśnie tak się uśmiechają - zaśmiała się.
-Chcesz mnie przetestować? Czy te spodnie są specjalnie tak nisko?
Spojrzała w dół i szybko podciągnęła spodnie.
Nagle usłyszałem dzwonek telefonu. Wyjąłem telefon z kieszeni i zobaczyłem SMS od Julii.
"Co ty wyrabiasz idioto?! Myślisz że nie wiem co robisz?"
Chole*a skoro to jej przeszkadza ze spędzam z innymi czas to czemu mnie olewa. Ciagle pisze że nie moze się spotkać albo ma dużo nauki. Nie ma już dla mnie czasu. Schowałem telefon do kieszeni i spojrzałem na Biankę.
-To gdzie idziemy? - spytała.
-Mamy dużo czasu. Na co masz ochotę?
Bianka? Julia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz