- Dlaczego? - powtórzyłem. Jakby mimowolnie. - Sam chciałbym wiedzieć. Nie potrafię ci wytłumaczyć... Jednak coś mi kazało tak zrobić. Przepraszam, jeżeli cię to zabolało.
Patrzyliśmy sobie prosto w oczy. Ja uśmiechnięty, ona w oczach miała jednocześnie radość i smutek.
Alice jest naprawdę dobrą dziewczyną - przemknęło mi przez myśl.
<Alice? Sorry, że krótkie...>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz