Biegłem po lesie, gdy wyskoczyła przede mną. Z wyskoku zmieniłem się w wilka i pobiegłem za nią. Nie byłem głodny, więc tylko ją chwilę pogoniłem. W pewnej chwili wbiegliśmy na pagurek. Dookoła las, a w srodku z jednym drzewem łąka. Zpowrotem zmieniłem się w człowieka i położyłem się pod drzewem. Słońce lekko przygrzewało, nagle ktoś zrobił cień. Otwarłem oczy i spojrzałem przed siebie. Stała tam dziewczyna.
< Jakaś dziewczyna ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz