Od Alice - CD Kuruke

sobota, 6 września 2014
-No cóż ,niedaleko jest stajnia ,jakoś musisz wrócić więc jeszcze chwilę pojedziemy.-powiedziałam
Uśmiechnął się na myśl o tym
-Ale nie wyjeżdżaj sam... Ze mną jest mniejsze prawdopodobieństwo ,że ten koń cię zeżre ,ale sam... No cóż ,masz nikłe szanse -powiedziałam po chwili.
Nic nie odpowiedział. W lesie za nami zapadł cisza ,jedynym odgłosem był tylko chlupot lekkiego w wodzie konia wodnego. Zachód słońca oblewał całą plażę złotym blaskiem... Nigdy tu nie byłam ,ale będę przychodzić ,bo to chyba najpiękniejsze z miejsc na ziemi ,przy którym chowają się wielkie kaniony ,wodospady i lasy.
Słońce powoli ustępuje miejsca księżycowi ,trzeba wracać. Już widzę wściekłą minę dyrektorki...
Kurke? (Soko ja też nie wykazuję się jakimiś długimi wierszami)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy