Po przyjacielskich uściskach i docinkach pozwoliliśmy Rose porozmawiać z dyrektorką. Oczywiście nie na osobności; byliśmy wszystkiego za bardzo ciekawi.
- I czego się dowiedzieliście? - spytała dyrektorka. Rose stanęła przed nią.
- Nic przyjemnego - powiedziała Rosallie. - Postanowił spowodować upadek Szkoły Nadprzyrodzonych by wyciągnąć pomocną dłoń do nauczycieli i uczniów i ich „uratować”.
Gwizdnąłem.
- Wiedziałem, że niczego dobrego się nie dowiedzieliście - powiedziałem, w sumie sam do siebie.
<Rose? Yumi? Flora? Sara? Kuruke?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz