Spojrzałam na Lena. Chwilę się zastanowiłam nad jego pytaniem.
- Raczej nie wiedzą o poczynaniach ich dyrektora. Zapewne gdyby się dowiedzieli odeszliby. - Nagle nauczyciel odwrócił się w naszą stronę. Widać że miał jaki plan na naszą dwójkę.
- Chciałbym żeby Len opisał duchy stróże Yumi, a Yumi ducha stróża Lena. - Odpowiedział z chytrym uśmieszkiem. Rozległ się dzwonek i wyszliśmy z klasy.
- Nie mam czasu na tą durną pracę. - Odparłam wkurzona.
- Następna astronomia. - Odparł spokojnie Len.
- Rose jest raczej bezpieczna.
Len?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz