- Hmm.. zobaczmy co tu podają - powiedziałem sięgając po kartę dań, wszystkie potrawy były wykwintne i miały dziwne nazwy, zapewne były dobre lecz mój wzrok szukał czegoś jak frytki czy kurczak, na próżno - Czy ja wiem - powiedziałem z niesmakiem, piwa też nie mogłem znaleźć więc wybrałem wino czerwone wytrawne
- Tylko to? - zdziwiła się
- Tak wiesz jakoś wole normalne jedzenie - odrzekłem
- Mówiąc normalne masz na myśli frytki z kurczakiem ?
- Zgadłaś - posłałem jej jeden z moich uśmieszków - A ty co zamawiasz?
<<Yumi?>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz