Od Sary - CD Nowy Etap

niedziela, 29 czerwca 2014
Kuruke zaprowadzil mnie na nowy oddzial leczniczy. Lekarz, ktory sie mna zajmowal powiedzial, ze na cale szczescie szklo ani odlamki nie przeciely tentnicy bo bylo by juz po mnie. Rana byla dosc gleboka wiec nieobylo sie bez szycia. Zalozono mi piec szwow i opatrunek. Musialam sie oszedzac przez pewien czas, bo bylam niezle po obijana, kiedy lekarz wreszcie mnie wypusicil, zauwazylam jak z sasiedniej sali wychodzil Kuruke. Mial zalozony bandaz, na wysokosc klatki piersiowej.Usmiechnal sie i podszedl do mnie.
- I jak?-Zapytal.
- Piec szwow, a ty?
- Zlamane cztery zebra.-Powiedzial
- Wracamy?- Zapytalam.
- Tak, to byla dluga noc.
Ruszylismy w strone mojego pokoju, kiedy tam weszlismy przypomialam sobie, ze jest totalnie zniszczony.
- I co teraz?- Zapytalam.
Do pokoju weszla pani Tetto i powiedziala, ze ....

Kuruke

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy