Od Thomasa - CD Julii

czwartek, 26 czerwca 2014
Przechodząc się po lesie w oddali zobaczyłem dziewczynę czytającą jakąś książkę. Podszedłem blizej i jak przystało na faceta przedstawiłem się. Nie odpowiedziała. Usiadłem więc obok niej zaglądając przez ramię. Chciałem zobaczyć co takiego czytać. Chyba usiadłem za blisko bo dziewczyna momentalnie wstała. Nie chciałem by odeszła więc złapałem ją za ramię. Niestety odtrąciła moją rękę. "Dziewczyna z charakterem" pomyślałem. Gdy już miała odejść zastąpiłem jej drogę.
-A ty dokąd, cara?-spytałem z lekkim akcentem.
-Przed siebie - przekręciła oczami. - A ty zastępujesz mi drogę.
-Nie puszczę cię dopóki się nie przedstawisz.
-W takim razie znajdę inną drogę.
Odwróciła się ale ja momentalnie znalazłem sie po drugiej stronie.
-Nie odpuszczasz ,co?
-Nie - wygiąłem usta w lekki uśmiech
-Julia - odwzajemniła uśmiech.
-Teraz to już na pewno cię nie puszczę,cara.
-Cara?
-Jestem w połowie włochem.
-A co to znaczy?
-Ciekawi cię to?
-Czy gdyby mnie nie ciekawiło to bym spytała?
-Kochana...
-Co?!
-To znaczy kochana- uśmiechnąłem się.

Julia? ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy