Od Nikolaja

niedziela, 22 czerwca 2014
Gps wskazywał że do akademii jeszcze cztery kilometry, niestety wskaźnik benzyny był niebezpiecznie blisko wyczerpania. No i się stało, silnik zgasł i auto pogrążyło się w nie fajnej ciszy. Wyszedłem na zewnątrz i przeszedłem się kawałek po drodze kopiąc wściekle koło. Usiadłem na maskę i wyciągnąłem telefon - brak zasięgu, super lepiej nie mogło być. Miałem stawić się u dyrektora szkoły o czternastej dochodzi trzynasta. Wyjąłem ciemną skórzaną kurtkę, zostawiłem całą resztę, zakluczyłem auto i ruszyłem przed siebie w szalonym tępe 2 km na godzinę. Zsunąłem z czoła ciemne okulary, choć trochę osłoniłem się przed bezchmurnym niebem. Do tego szczyt dnia. Nie ma co, boski dzień. Wyjąłem papierosa i przeczesałem ręką burzę włosów. Zbyt szybko robiło mi się ciepło, ale nic nie mogłem na to poradzić. Po ponad godzinie zauważyłem pierwszy na drodze znak. Dzięki Panie. Znak, duży na którym był cudowny napis: Akademia. Oczywiście wiedziałem że o tą akademię chodziło. Skręciłem w piaskową drogę i ruszyłem dalej. Po piętnastu minutach ujrzałem wilki budynek. Marzyłem tylko o prysznicu, ale nie miałem ze sobą żadnych rzeczy. Wyszedłem na dziedziniec i zastanowiłem się. Gdzieś na pewno są tu garaże i ktoś na pewno ma samochód, może będzie ten ktoś tak łaskawy i mnie odholuje. Po chwili znalazłem wjazd do podziemi gdzie było kilkanaście aut, i nawet kręciło się tam kilka osób. Zauważyłem jakąś dziewczynę, nieźle. Ruszyłem pewnym krokiem w jej stronę:
- Yhm, hm.. - odkaszlnąłem, dziewczyna obróciła się i spojrzała na mnie - Szukam podwózki - rzuciłem
- Zgubiłeś się w garażu? - zaśmiała się, uniosłem kąciki ust
- Nie na szczęście jeszcze nie, ale gdyby to nastąpiło mógł bym liczyć zapewne na twoją pomoc. - nie czekałem na odpowiedź - Skończyła mi się benzyna, cztery kilometry od szkoły no i chciałbym się trochę ogarnąć - znów przeczesałem włosy ręką - A rzeczy są w samochodzie, więc jak byś była na tyle dobra i mi pomogła byłbym wdzięczny - uśmiechnąłem się na końcu.


<<Dokończy jakaś piękna z autem? ;3>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy