Gdy beztrosko leżałam na łóżku i czytałam moją ulubioną książkę, ktoś zapukał do drzwi. Nie chciało mi się wstać lecz musiałam otworzyć gdyż w pokoju nie było żadnej mojej współlokatorki. Nie wiem gdzie podziała się Kat ale widziałam przez okno jak Yumi pomaga jakiemuś chłopakowi. Odstawiłam więc książkę na półkę i wstałam mozolnie z łóżka. Otworzyłam drzwi. Stała tam dość wysoka dziewczyna o czarnych długich włosach.
-Cześć, jestem Susanne ale wole Sue - przedstawiła się.
-Sav. Witaj w naszych skromnych progach - uśmiechnęłam się i otworzyłam szerzej drzwi.Sue weszła do pokoju i zajęła jedno z łóżek.
-Mieszka tu ktoś jeszcze?-spytała.
-Yumi - szamanka i Kat-wilkołak
-Widzę duże urozmaicenie.
-Brakuje jeszcze czarodzieja i będzie komplet.
Sue ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz