- Ja wezmę sałatkę i czerwone wino. - Zbytnio nie lubiłam restauracji. Po zjedzeniu sałatki wyszliśmy z Nikolajem z restauracji. Oparłam się o maskę jego samochodu. Nagle zaburczało mi w brzuchu.
- Jesteś dalej głodna? - Z uśmiechem mnie zapytał.
- Wolę trochę inne jedzenie typu frytki. - Wyszczerzyłam do niego zęby.
Nikolaj?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz