Melanie cd Rosalie

niedziela, 24 sierpnia 2014
-Hahahaha... tu masz rację.- roześmiałam się.
-Jeju... to już ta godzina. Chyba powinnyśmy już iść do pokojów jutro pierwsze są eliksiry.-powiedziała- przyjdę po ciebie rano.-kontynuowała i zaraz jej nie było.
*****
-Mel wstawaj!- usłyszałam krzyk.
-Tylko chwilę...- szepnęłam przez sen.
-Melani! Mamy 15 minut! Jeżeli nie zabierzesz się z tego łóżka w ciągu 5 sekund sama cię z niego ściągnę.-i chwyciła moja rękę.
-Crucio!- ryknęłam przerażona i zaraz zobaczyłam wijącą się na podłodze Rose. Coś we mnie cknęło.- Nie Rose, ja nie...
-Odejdź!- krzyknęła przerażona.
-Rosie ja...
-Chyba najlepiej będzie jak sama dotrzesz na lekcje.- powiedziała przez łzy i jak powiedziała tak było. Już chwilę później sama musiałam błądzić po korytarzach szkoły.

-Rose?-

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy