- Ja będę miała w pokoju tą zabawkę. - Odparłam spokojnie. Mały smoczek dalej się decydował, a ja poszłam poszukać jakiejś księgo o smokach. Zabrałam ją i poszłam z powrotem do Rose i Foxy'ego.
Lisek pokazywał radosny zabawki króliczka i gumowego kurczaka.
- Weźmiemy jeszcze jakieś ciasteczka dla lisich smoków. - Po zakupach w smoczym sklepie nie wiedziałyśmy gdzie pójść. Zauważyłam sklep z ubraniami dla szamanów i czarodziejów.
- Chodźmy tam Rose na małe zakupy. - Zaproponowałam.
- Dobra chodźmy. - Zaraz zaczęły się poszukiwania. Kupiłam kilka luźnych bluzek i kilka rybaczek moro lub czarnych i sztylety. Nim znalazłam Rose ujrzałam wspaniałą katanę.
Zabrałam ją i odnalazłam przyjaciółkę. Zaciekawiona spojrzała na moje zakupy.
- A ty coś wybrałaś? - Spytałam się.
Rose?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz