Od Rosallie-CD Lai

środa, 20 sierpnia 2014
-Otóż szkoła to taki średniowieczny zamek. Jest odnowiona,ale jest parę ciekawych rzeczy,które zostały z tej starej szkoły...
-To była tu kiedyś inna szkoła?-pyta Laila.-Myślałam,że to tylko takie wymyślone legendy.
-Ale to prawda. Na serio była tu ta sama szkoła. Z nie wiadomych przyczyn ją zamknęli,lecz po jakimś czasie dyrektorki,czyli stare uczennice szkoły kupiły ten zamek, i założyły szkołę do nowa. Niektórzy uczniowie próbują dowiedzieć się,co było przyczyną zamknięcia szkoły. O patrz oto szkoła-mówię,bo miałyśmy ją już przed oczami. Po minucie dojechaliśmy.
-Pójść z tobą do stajni?-zapytałam.
-Jak byś mogła-odpowiada.
Poszłyśmy do stajni.Tam Lai znalazła swój boks i zamknęła tam swoją klacz.
-A byś mogła jeszcze poprzenosić magią moje walizki-pyta.
-W sumie...nie mam nic innego do roboty,więc zgoda-odpowiadam.
Poszłyśmy do samochodu. Jednym,szybkim zaklęciem wyciągnęłam walizki i pokazałam drogę do akademików.
-Jakie piętro?-pytam
-Drugie-odpowiada szamanka.
-Jak coś ja mieszkam na pierwszym.
W końcu dotarłyśmy. Dziewczyna otworzyła pokój,a ja położyłam jej walizki na łóżku.
-Mogę jeszcze coś dla ciebie zrobić?-pytam.

~Laila?Wena chyba też ma wakacje...~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy