Od Yumi CD Rosalie

niedziela, 24 sierpnia 2014
Wujek Rose przyjrzał się smokowi i zaczął się śmiać. Spojrzałyśmy się lekko obrażone na niego.
- Skąd go macie? - Spytał jeszcze rozbawiony.
- Znalazłyśmy go na dachu szkoły i pokazałyśmy go dyrektorką szkoły. Ktoś się nim musi zaopiekować póki nie przyleci jego ojciec. Jego pierwszymi słowami było Yumi Rosalie mamy. - Powiedziałam głaszcząc malucha. Pokiwał ze zrozumieniem głową. Poszperał coś w jakiejś księdze i zaczął czytać.
- Lisie smoki kochają mięso, więc najlepiej jest je dawać trzy razy dziennie. Trzeba go także nauczyć latania i bawić się z nim. Smoki nie są agresywne, więc wystarczy mu jakaś zabawka do zabawy by nam nie przeszkadzał. Kiedy jest spragniony dajemy mu pić. Można także nauczyć go mówić. Najlepiej z nim spać i często dbać o futro i łuski. - Wszystko z Rose notowałyśmy.
- Dzięki wujku. - Rose pożegnała się z nim i wyłączyła skype'a.
- Może nazwiemy go Foxy Rose?




Rose?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy