Głupio czułem się pod postacią wilka siedząc przy niej. Niestety mój zwierzęcy organizm wyczuwał rzeczy które źle działały na mój stan, a więc zmieniłem się w człowieka. Przygladałem się dziewczynie:
- Uważaj bo ci oczy wypadną
- Nie sądze, aczkolwiek będe uważał - skwintowałem - Co się stało, że przyjechałaś tutaj? Wyglądasz mi na taką, która wcale się nie paliła aby tu przybyć.
- Może i się nie paliłam, ale musiałam, w normalnej szkole nie ma już dla mnie miejsa muszę przystosować się do życia tutaj.
- Wśród tych wszystkich "innych"?
- Nie, teraz, tutaj jesteśmy normalni, wśród zwykłych ludzi jesteśmy inni
- Racja, racja, ja tam lubiłem świat nudnych szarych dni
- To czemu jesteś tutaj?
- Nie wiem sam, może z ciakawości? Może potrzebuję nauki której tak długo nie miałem. A może chcę znów poczuć to życie w akademiku? - zaśmiałem się, dziewczyna na to się uśmiechneła - A może po prostu jestem dziwny. Nie tęsknisz za tamtym światem?
<<Sav? C:>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz