Przyjechała po mnie dziewczyna - jak dobrze. Może zechce się zaprzyjaźnić... Kiedy spakowała moje bagaże, Wsiadłam do auta i delikatnie podprowadziłam Darlę. Kiedyś bała się samochodów, ale dzięki paru ćwiczeniom już je toleruje. Rosallie odpaliła silnik i ruszyłyśmy przez las. Po paru minutach zadałam pytanie:
- Masz jakiegoś zwierzaka?
- Na razie nie, ale może kiedyś...
- Opowiesz mi jak wygląda ta szkoła???_____________________________________________________
Rosallie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz