Od Savanny-CD Susanne

 W tym momencie do pokoju wszedł nauczyciel.
 -Panno Hill i Middledark. Czemu jeszcze nie śpicie ?!
 -Właśnie już się kładłyśmy - powiedziałam.
 -Po hałasach wydobywających się z waszego pokoju śmiem w to wątpić.
 -Przepraszamy - wtrąciła Sue.
 -Dobrze - powiedział nauczyciel gasząc światło. Ja natomiast wyjęłam latarkę i momentalnie zaczęłyśmmy się śmiać.
 -On naprawdę myśli że będziemy cicho - zaśmiała się Susanne.
 -Biedaczysko. Nie wie że nie ufa się wampirom - zażartowałam.
 Nagle na Kolana Sue wskoczył kot.
 -Witaj Arya - przywitała się.
 -To twój koteł ?
 -Tak. Ty też masz jakieś zwierzę?
 Uprzedzając moją odpowiedź Sir. Nicolas zaczął miauczeć.
 -Moja mała pierdoła - zaśmiałam się i pomogłam Sir. Nicolas'owi wejść na moje łóżko. - Jeszcze jest mały ale nie próbuj go wkurzyć.
 -Wydrapie mi oczy?
 -Coś w tym stylu - uśmiechnęłam się

 Sue ?