Od Dymitra-CD Sary

czwartek, 23 października 2014
 -Nie ma sprawy -powiedziałem ..
Dodaliśmy gazu na pięknej prostej i poderwać motor na jedno koło w ostatniej chwili opuściłem kładąc się na zakręcie mało brakowało a bym wyleciał
 -Żyjesz ?
 -Spoko zawsze pod kontrolom
 -To było niezbyt kontrolowane
 -Ojej ... jedzmy na te kawę .. -powiedziałem
Po chwili okazał nam się knajpka zaparkowaliśmy i weszliśmy do środka
Zamówiłem dwie kawy dęłam kasę usiadłem z nią do stolika ..

 <Sara>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy