Od Lucasa-CD Sang bleu

czwartek, 23 października 2014
Dziewczyna odeszła do rodziny i wsiadła na swój motor. Także wsiadłem na motor i ruszyliśmy do akademii. Dziewczyna jechała pierwsza, widać było, że prędkość daje jej spokój, bo praktycznie cały czas jechała na pełnej mocy. Jechałem za nim, żeby sobie czegoś nie zrobiła. Wreszcie bezpiecznie dojechaliśmy do akademii. Wprowadziliśmy motory do garażu. Zszedłem z maszyny i niezauważony podszedłem do dziewczyny, kiedy tylko ściągnęła kask pocałowałem ją.
Sang

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy