- Polowałeś kiedyś na wilki? - Spytałam przyjaciela. Pokiwał przecząco głową. Wstałam i podeszłam do szafy i wyjęłam mój strój na polowania.
- Zabieram cię na małe polowanie. - Odpowiedziałam spokojnie i wyszłam z pokoju kierując się do łazienki. po kilku minutach weszłam do pokoju ubrana w strój.
Zabrałam z szafki łuk, kołczan ze strzałami i sztylet. David ciągle mnie obserwował.
- Pokaże ci miejsce gdzie zazwyczaj poluje. - Wyszliśmy z domku i ruszyliśmy w stronę lasu. Po godzinie marszu doszliśmy na miejsce.
- Poćwiczmy może najpierw strzelanie. - Zaproponował David. Zgodziłam się i pokazałam mi jak strzelać.
- Teraz ty. - Odpowiedziałam podając mu łuk.
David?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz