Od Lucasa-CD Sang bleu

niedziela, 19 października 2014
 - Ja jestem eee przyjacielem Sang.-Powiedziałem i spojrzałem na dziewczynę.
 - Tato Lucas to mój chłopak.-Powiedziała.
 - Dobrze, że znalazłaś sobie chłopaka, ale szkoda, że bezcześcisz swoją rasę, z tym zapchlonym kundlem.-Powiedział ojciec Sang.- Wracasz z nami do domu.
 - Nie! nigdzie się stąd nie ruszę.-Powiedziała, a w tym momencie na teren akademii wjechały dwa motory. Na jednym jechał Alex, a na drugim Max. Złapałem dziewczynę za rękę i zaczęliśmy biec w stronę garażu. Wbiegliśmy tam do działu motocykli. Stalowe drzwi się za nami zamknęły. W garażu była Sara.
 - Niech zgadnę jakaś grubsza akcje?-Powiedziała i założyła kask.
 - Musisz wyprowadzić ich w pole, jak najdalej stąd na zachód.-Powiedziałem podając Sang kask.
 - Dobra.-Powiedziała wsiadła na R1 i wyjechała z garażu. Za nią usłyszeliśmy pisk opon, co wnioskowało, że się udało.
Założyliśmy kaski i wsialiśmy na moją R1. Wyjechaliśmy z garażu i skierowaliśmy się na wschód. Krętą drogą do drewnianego domku, w lesie.


 Sang

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy