Od Sang bleu-CD Lucasa

piątek, 24 października 2014
 -Chyba ktoś nieźle przeskrobał...-powiedziałam i patrzyłam nadal co zrobią.
 -Słuszysz coś?-zapytał
 -Nie wiele. Mówią o jakiejś ochronie.
Lucas obserwował uważnie radę. Jeden ze Strażników stojących z dyrektorkami zaczął iść w naszym kierunku. Musieliśmy więc opóścić naszą kryjówkę i wrócić do mieszkania. Pożegnałam się z Lucas'em i poszłam do siebie. Nastepnego dnia odbył się apel. Stanęłam obok Lucas'a czekając z niecierpliwością na temat tego zebrania.

Lucas?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy