- Wśród niemagicznych, co? - powtórzyłem. - Chciałbym zauważyć, że my jedynie porozumiewamy się z duchami.
- I za ich pomocą min. walczycie - zaczęła Rosallie. - Potraficie robić magiczne sztuczki, latać... I wiele, wiele innych możliwości.
- Według mnie, to ja mam najmniej - stwierdziła Cassie. - Umiem przemieniać się jedynie w wilkołaka.
- Właśnie - potwierdziłem słowa Cassandry. - Uważam, że to czarodzieje mają najwięcej możliwości... Wampiry też za dużo nie mają.
- Się wkopałaś - powiedziała cicho Cass.
<Dziewczyny? :)>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz