Od Savanny-CD Yumi,Cody,Katie

-Mogę ci pomóc -zasugerowałam.
-Ja też - powiedział Cody.
-Dziękuję.
-To może zacznijmy od naszego pokoju - zasugerowałam.
Ruszyliśmy na drugie piętro. Gdy dotarliśmy przeszukaliśmy cały pokój ale nie było śladu lisów Yumi.
-Tu ich raczej nie ma - stwierdził Cody.
-Może wyszły na zewnątrz.
-No to co tak stoicie? Chodźmy.
Pobiegliśmy na dwór. Stanęliśmy na chwile by wziąć wdech.
-Tam jest jakaś dziewczyna. Może je widziała?
-Spytajmy.
Gdy podeszliśmy bliżej okazało się, że dziewczyna również czegoś szukała.
-Hej. Jestem Yumi. Nie widziałaś może dwóch lisów.
-One były twoje? Pogoniły moją kotkę i teraz nie mogę jej znaleźć.
-A widziałaś, w którym kierunku pobiegły? - spytał Cody
-W kierunku lasu. Miałam tam biec ale widziałam że chcecie coś odemnie więc zaczekałam.
-No to co ruszamy - uśmiechnęłam się i ruszyłam wraz z innymi.

Yumi?Cody? Katie?