Od Savanny-CD Yumi, Cody

piątek, 20 czerwca 2014
Propozycja dziewczyny trochę mnie zaskoczyła. Dla każdego byłam krwiożerczym wampirem bojącym się czosnku. Nie wiedziałam co odpowiedzieć. Po części chciałam być traktowana normalnie ale też nie wiem czy bym potrafiła.
 -Rób jak chcesz - uśmiechnęłam się lekko. - Nie przeszkadza mi to.Yumi odwzajemniła uśmiech. Chyba poprawiłam swoją relację z ludźmi a poza tym Yumi była całkiem fajna. Nikt jeszcze nie wytrzymał ze mną na osobności przez taki okres czasu nie licząc... dlaczego wogóle o tym myślę. To niedorzeczne i żenujące.
-Co się stało? -spytała.Zdałam sobie sprawę że najprawdopodobniej podczas moich rozmyślań robiłam strasznie głupie miny.
-Nic. Po prostu trochę rozmyślałam.
-To może podzielisz się swoimi przemyśleniami? - spytała widocznie zaciekawiona.
-Wolałabym nie ... - już miałam dokończyć lecz ktoś otworzył drzwi. To był Cody.
-Ekhem- odchrząknęła Yumi.- Puka się.
-Mogę wejść? - spytał.
-Siadaj - poklepałam miejsce obok mnie na łóżku.lp
 -Dzięki.
-Już po randce z Katie? - spytała Yumi.
-Nie nazwałbym tego randką - odpowiedział lekko zawstydzony.
-Ona chyba twierdzi inaczej - zaśmiałam się - Właśnie czytam jej w myślach.
 -Serio?
 -Chciałabym - uśmiechnęłam się.
-Ale chyba wampiry to potrafią, prawda?
-Stare wampiry. Nie zapominaj że nie jestem aż tak stara.Obie zaczęłysmy się śmiać ale chyba Cody nie zrozumiał żartu. Kompletnie zapomniałam ze przyszedł tu by coś powiedzie.
-Po co przyszedłeś? -spytałam.
-Na razie znam tylko was. Myślałem ze spędzimy trochę czasu.
-Chłopak przyłapany wieczorem w pokoju dziewcząt? To nie wróży nic dobrego.Chyba mi oczy szfankują bo właśnie widziałam jak Yumi puszcza oko Cody'emu.
-To może pójde zrobić popcorn wraz z Yumi a ty pójdziesz po jakiś film? - zaproponowałam.
-Okay.- zgodzili się oboje.Poszłyśmy do stołówki. Po drodzę zachaczyłam o lodówkę i wyjęłam jeden sok plazmowy. Musiałam przecież się kontrolować przy Yumi. Gdy robiłyśmy popcorn w mikrofali Yumi zadała mi pytanie.
-Co o nim myślisz?
-Że jest przystojnym wampirem. A co powinnam myślać?
-Podoba ci się?
-Yumi, znam go dobiero jeden dzień.
-Tak samo jak mnie.
-Ty to co innego. Ty nie jesteś...
-Chłopakiem?
-Można tak powiedzieć.Wróciłyśmy do pokoju. Cody siedział już przy odtwarzaczu i wkładał jakąś płytę.
-Co oglądamy?
-Niespodzianka.Usiedliśmy we trójkę i zaczęliśmy oglądać film.

Yumi?^^ Cody?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy