-Od tego są przyjaciele-odpowiadam. Po minucie kiwania się piosenka minęła. Wszyscy zaczęli klaskać, a za nami stał już caterring. Zająto miejsca. Obok nas siedzieli Len i Rosallie, Flora, Kuruke i Alice i Sara z Marco...Flora i Kuruke..nie dobrze. Widać, że wszyscy się tym przejęli. Mimo to nie było żadnych sprzeczek, ale Flo i Kuruke siedzieli cicho. Potem muzyka rozbrzmiała na nowo.
-Chcesz jeszcze odpocząć? -pytam.
Yumi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz