Trzy godziny do balu..Czas się ubierać. Wyjąłem garnitur. Ubrałem go. Do tego garniturowe,czarne buty. Poszedłem do łazienki. Umyłem zęby,rozczesałem włosy i byłem już gotowy. Z moich współlokatorów był jeszcze tylko Ryutaro.
-A ty chcesz przełamać barierę i chcesz,by to dziewczyna czekała?-pytam.
-Idę sam-mówi wampir.
-Spoko..to do zobaczenia na balu!-mówię wychodząc.
Poszedłem do mieszkania,gdzie mieszkała Yumi. Po chwili i ona wyszła. Wyglądała ślicznie.
-Mam nadzieję,że długo nie czekałeś.
-Dopiero co przyszedłem-mówię.-Idziemy?
Yumi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz