-Spokojnie, jakoś to napiszesz.-rzuciłam-od kiedy przejmujesz się sprawdzianami?
-Właśnie?-syknął Ryutaro-lepiej jest się czymś zająć. Jedziemy na miasto?
-Fajnie by było-Dymitr odpowiedział z uśmiechem, lecz zaraz spoważniał-Ale niemogę.
-Czemu?
-Strażnicy cały czas mnie pilnują.-rzekł smutno-Jeśli się zorientują, że mnie tu nie ma powiadomią Radę.
-Dajcie spokój!-krzyknęłam-Przecież można tu robić wiele ciekawych rzeczy-po krótkim zastanowieniu dodałam-No..chodzaiż kilka.
-Właśnie-rzekł Ryutaro-Ja w wolnym czasie ćwiczę swoje specjalne umiejętności-mówiąc to stworzył mały wiaterek
-A ty?-zapytałam-Jakie masz specjalne umiejętności?
<Dymitr?,Ryutaro?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz