Od Sary - CD Dymitra

czwartek, 2 października 2014
- Po jutrze, przedłużyło się po mój znajomy nie mógł dostać papierów, ale już wszystko jest ok, masz szczęście bo nie będziesz musiał jechać ze mną.-Powiedziałam, a chłopak co bąknął pod nosem. Nastała dłuższa chwila ciszy.
- A tak w ogóle to co z moim motorem, po wypadku?-Zapytałam chłopaka.

Dymitr

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy