- Taaa, dzięki.-Wrzasnąłem za dziewczyną i poszedłem do pokoju. Wziąłem
szybki prysznic i poszedłem się przyszykować. Wyjąłem z szafy czarny
garnitur i czerwoną koszulę. Ubrałem się w strój i wziąłem zegarek do
ręki. Zapiąłem klamrę i spojrzałem na tarczę. Wskazówki pokazywały
godzinę wpół do siódmej. Wyszedłem z mieszkania i skierowałem się do
mieszkania, w którym mieszkała Sang. Zapukałem do drzwi, które
odtworzyła mi Sav.
- Jest Sang?-Zapytałem.
- Już ją wołam.- Odpowiedziała i zniknęła w mieszkaniu. Oparłem się o
framugę drzwi czekając na Sang. W końcu wyszła, a mnie zamurowało. Miała
na sobie krótką jasnoniebieską sukienkę, która kontrastowała z jej
czerwonymi włosami i podkreślała niebieskie oczy.
- Ślicznie wyglądasz.-Powiedziałem i dałem wyjść dziewczynie z mieszkania. Ruszyliśmy w stronę sali.
Sang
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz