Od Coola-Do Megan

niedziela, 5 października 2014
Ta dziewczyna się tak dziwnie na mnie patrzyła. Nie wiem o co jej chodziło. Po co wogóle jej moje imię. Nie muszę nikogo tutaj poznawać, przecież i tak za chwilę mnie tu nie będzie. Wstąpiłem do pokoju zabrałem plecak i poszedłem na lekcję. Żeby mnie stąd wywalić muszę coś ,,przeskrobać''. Zerknąłem na plan lekcji i szukałem sali do samoobrony. Zobaczyłem przy tablicy ogłoszeń Megan. Była tak zapatrzona w ogłoszenie, że nawet mnie nie zauważyła. Zresztą ostatnio mnie nawet nie widziała. Podeszłem do niej.
 -Cześć.-zacząłem, trochę dziwnie się czułem, że tak ją potraktowałem.-Przepraszam, że przeszkadzam, ale czy możesz mi zdradzić gdzie odbywają się lekcje samoobrony?
 -Hej.-odpowiedziała dziewczyna trochę zaskoczona-Przy dziedzińcu, na boisku do samoobrony.
 -Okej-powiedziałem, starałem się być miły, lecz trochę dziwnie mi to wyszło.-Może sobię poradzę.

 Megan?
 Sorry, że tak krótko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chat blogowy